"Pan Samochodzik i praskie tajemnice" to kinowa wersja powieści Zbigniewa Nienackiego pt. "Pan Samochodzik i tajemnica tajemnic". Akcja utworu Tarnasa łączy w sobie elementy współczesnego kina młodzieżowo - przygodowego z motywami mitologicznymi i cudami techniki na miarę XXI wieku.
Przed antykwariatem w Pradze mężczyzna ogląda leżącą w witrynie starą księgę Davida Katza "O cudownych właściwościach szlachetnych kamieni". W krakowskim hangarze nad Wisłą pan Tomasz i jego młodzi koledzy Bartek, Piątek, Niedziela i Poniedziałek szykują do drogi niezwykły samochód, który potrafi zmieniać się w latający talerz. Przyjaciele jadą do Pragi, Tomasz bowiem otrzymał informację o kradzieży z zamku w Oporowie obrazu "Sąd rabina Love" oraz książki Davida Katza. W Pradze, w mieszkaniu państwa Dohnalów wita ich kilkunastoletnia Ludmiła oraz jej starsza siostra, która jest kustoszem. Wszyscy przeżywają niezwykłe przygody związane z poszukiwaniem obrazu oraz ukrytego skarbu. Przez cały czas intryga rozwija się w tonacji pogodnej zabawy.
Grzegorz Purowski urodził się w 1945 roku, jego matka - anonimowa więźniarka zmarła przy połogu. Dzieckiem zaopiekowali się czterej mężczyźni. Z braku metryki nadali mu nazwisko Purowski, od skrótu PUR - Państwowy Urząd Repatriacyjny. Trosce swych ojców chrzestnych zawdzięcza on, że zdobył wyższe wykształcenie i pozycję . . . Jest rok 1985. Grzegorz Purowski jest dyrektorem PGR, jest człowiekiem nieco despotycznym, ale i szlachetnym. Zostaje on z synem Lutkiem, żona bowiem wyjechała do Kanady. Dwaj ojcowie chrzestni, Strzykalski i Blicharski, pracują razem z nim, trzeci - Chaładaj, został właśnie ambasadorem i chciałby zabrać ze sobą Grzegorza, lecz ten odmawia. Grzegorz ma kłopoty z synem, który chce wyjechać do Kanady. Ma już wizę i dolary, które otrzymał od matki na podróż. Grzegorz zrywa kontrakt zawarty bez jego wiedzy z francuską firmą polonijną. Wszyscy się odwracają od niego. Musi on zapłacić ogromną sumę za zerwanie kontraktu, opuścić służbowe mieszkanie. I wtedy Lutek ...
Komentarze
Prześlij komentarz